sobota, 12 września 2020

Klątwa krwi - ROZDZIAŁ 9 - Tęsknota za dżunglą

Niedługo dopłyną, ale do ich fortecy, domu Zethara, choć on nigdy jej tak nie nazwał i za niego nie uważał, jeszcze bardzo długa droga. Dobiją do portu w Krainie Traw, niegdyś pięknego, tętniącego miasta, nad którym górował zamek postawiony na skraju stromego klifu. Jego głębokie fundament zdawały się niczym korzenie wrastać w niemal pionową skałę. Niegdyś błękitne flagi powiewały majestatycznie noszone morską bryzą przymocowane do białych murów zamku. Niebieskie chorągwie spalono, gdy miasto zostało zdobyte. Głowa lorda tych ziem potoczyła się po podłodze głównej sali, pozostawiając krwawą ścieżkę. Jedyna córka władcy została zniewolona, by po roku urodzić syna, a kilka lat później umrzeć porażona chorobą wiele kilometrów stąd, wśród szarych murów znacznie mniej majestatycznego zamku. Zetharowi po matce został jedynie miecz i miłość do piwnej polewki z kozim serem, tutejszego przysmaku.